Jak uniknąć przymusowych szczepień
Wpisałem dzisiaj do wyszukiwarki frazę Jak uniknąć przymusowych szczepień. No i Internet wypluł mi masę artykułów na ten temat. Niektóre z nich wprowadzają jednak czytelnika w błąd. Stosowanie się do niektórych porad będzie wprost prowadzić do nałożenia przez Sanepid grzywny w celu przymuszenia.
Przykładowo w jednym z takich poradników przeczytałem, że obowiązek szczepienia dziecka staje się wymagalny dopiero od 19. roku życia dziecka. Nie spotkałem się to tej pory z żadnym wyrokiem sądu administracyjnego, który stosowałby taką wykładnię rozporządzenia ws. obowiązkowych szczepień. Obowiązuje chyba jednolita linia orzecznicza, która odrzuca taką wykładnię rozporządzenia.
Obowiązek stawiania się na badanie kwalifikacyjne przed szczepieniem
Rodzice również masowo stosowali się do innych błędnych porad, a mianowicie w ogóle nie stawiali się na badania kwalifikacyjne. I potem przed Sanepidem podnosili argument, że skoro szczepienie musi być obowiązkowo poprzedzone badaniem kwalifikacyjnym, to nieprzeprowadzenie takiego badania powoduje brak wymagalności obowiązku szczepienia.
Tymczasem sądy administracyjne w wielu wyrokach rozprawiły się z tym argumentem. W stosunku do tego argumentu również ukształtowała się jednolita linia orzecznicza: niestawienie się na badanie kwalifikacyjne oznacza odmowę szczepień. Pozwolę sobie zacytować kilka takich wyroków. Np. wyrok WSA w Poznaniu z 5 kwietnia 2018 r. (IV SA/Po 956/17):
Obowiązek poddania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym oznacza również obowiązek poddania się lekarskim badaniom kwalifikacyjnym w celu wykluczenia przeciwwskazań do wykonania obowiązkowego szczepienia ochronnego na podstawie art. 17 ust. 2 u.z.ch.z. Konieczność wykonania takiego badania bezpośrednio przed wykonaniem szczepienia sprawia, iż odmowa wzięcia w nim udziału uniemożliwia wykonanie szczepienia. Jest zatem w istocie odmową poddania się obowiązkowemu szczepieniu ochronnemu.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 26 kwietnia 2018 r. (II OSK 1504/16):
obowiązek poddania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym oznacza również obowiązek poddania się lekarskim badaniom kwalifikacyjnym w celu wykluczenia przeciwwskazań do wykonania obowiązkowego szczepienia ochronnego na podstawie art. 17 ust. 2 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Konieczność wykonania takiego badania bezpośrednio przed wykonaniem szczepienia powoduje, że odmowa wzięcia w nim udziału uniemożliwia wykonanie szczepienia. Jest zatem w istocie odmową poddania się obowiązkowemu szczepieniu ochronnemu.
Tym samym skargi rodziców były oddalane i musieli płacić grzywny.
Jak widzisz, te fragmenty uzasadnień wyroków są identyczne. Podobnie orzekały sądy administracyjne w innych sprawach. Tak więc uporczywe niestawianie się na badanie kwalifikacyjne prowadzi prostą drogą do nałożenia przez Sanepid grzywny.
Jak powinno przebiegać badanie kwalifikacyjne
Przede wszystkim pamiętaj: celem badania kwalifikacyjnego jest wykluczenie przeciwwskazań do szczepienia. Szerzej opowiedziałem o tym temacie we wpisie Jak powinno przebiegać badanie kwalifikacyjne?
Natomiast w innym wpisie omówiłem szczególny przypadek badania kwalifikacyjnego noworodków na porodówce. Zapraszam do lektury wpisu Jak rozmawiać z lekarzem o szczepieniu na porodówce?
{ 7 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Sanepid nie nakłada grzywny tylko wojewoda. To tak tylko dla uściślenia. Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz!
Oczywiście, ma Pani rację. Staram się, żeby wpisy na blogu były jak najbardziej czytelne dla przeciętnego czytelnika, stąd czasami stosuję takie niedopuszczalne skróty myślowe.
A co z artykułem kpa i upea że decyzje administracyjne mogą dotyczyć jedynie osoby której decyzja dotyczy i nie można decyzją administracyjna jej niczego nakazać względem osoby trzeciej? Do egzekucji szczepień wzywa się nie rodzica żeby zaszczepił się samemu, tylko żeby zaszczepił osobę trzecią, czyli jego dziecko. To tylko sąd rodzinny i karny mógłby nakazać coś takiego (gdyby prawo europejskie wprost nie zabraniało przymuszania do zabiegów w dziedzinie medycyny i biologii), bo nie leży to w kompetencjach ani sądu administracyjnego, ani cywilnego. Ale jak sanepid skierował kilka razy sprawę do sądu rodzinnego jak mu nakazuje prawo, to sąd rodzinny orzekł że władza rodzicielska i jego obowiązek dbania o dobro dziecka są nadrzędne nad zapisanym w ustawie obowiązkiem szczepień (i bezprawnie wprawdzie orzekł że na podstawie rozporządzenia ministra można wywieść prawo do ograniczenia nietykalności osobistej dziecka, ale już zgodnie z prawem orzekł że zabronione jest przywoływanie PSO w tym celu), i decyzja rodzica jest ostateczna więc urzędnik, jeśli rodzic odmówi, nie ma prawa mobbingować ani stalkować rodzica. To urzędnicy i „sądy” administracyjne wynieśli poziom bezprawia i bezczelność w łamaniu praw człowieka na nowy kacapski poziom i udali się do „sadów” administracyjnych, które łamiąc rażąco prawo orzekły że wbrew zapisom w prawie wprost można nakazywać decyzją administracyjną obywatelowi naruszać nietykalność osobistą osób trzecich.
Wiec jak uniknac jakichkolwiek szczepien bez kar i grzywnych?
Zmam pelno przypadkow z powiklaniami poszczepiennymi. Kiedy powiedzialam o tym pediatrze wysmiała mnie ze przeciez to sie zdarza i nie musze być antyszczepionkowcem.
nie chce szczepić dziecka i co teraz wystarczy sie nie stawiać?
dobre pytanie a odpowiedzi dalej brak
Bo to Pan radca prawny i za rozwiązania bierze pieniądze. Śmieciowa strona. Zwykły klikbajt
Czyli jeśli nie chcę dać się zaszczepić bo uważam, że mi zaszkodzi – to czas zabrać ze sobą na tamten świat tego, któremu ten pomysł wpadnie do głowy. Jak dla mnie to wypowiedzenie umowy społecznej. Teraz bij i zabijaj. Nie będę nadstawiał głowy za decyzje tego osła Pinokia.